,, Trzy kroki od siebie ” brzmi dla was zachęcająco ? Nie ? A powinno ! Jest to tak cudowna i empatyczna książka, która pokazuje nam jak w ciężkiej chorobie można znaleźć najlepszego przyjaciela i miłość za razem. Nie dotykając się jest o wiele trudniej zbliżyć się do jakiejś osoby, jednak ten kontakt fizyczny w relacjach międzyludzkich nam bardzo pomaga. gdy nie mamy takiej możliwości musimy o wiele więcej się postarać. Will i Stella cierpią na poważną chorobę, mukowiscydozę, jest to choroba która atakuje płuca w ciele człowieka przez co nie jest ciężej oddychać i wraz z postępem choroby płuca przestają pracować. Przekaz tej książki jest naprawdę piękny, można cierpieć, być odciętym w jakiś sposób od świata a i tam można żyć w pełni, nie można się poddawać i załamywać. Musimy sobie pomyśleć narzekamy na coś co nam się przytrafia, ale przecież niektórzy maja o wiele gorzej w życiu ! Niektórzy nie mogą wyjść z domu, szpitala, są przykloci w jednym miejscu i tam tylko mogą być. Mamy duze szczęście ze możemy żyć tak jak żyjemy. Na podstawie książki powstał również film, jest również piękny oraz wzruszający, ale książka to zawsze większe emocje, przynajmniej ja tak uważam. polecam przeczytać książkę a potem obejrzeć film, nie na odwrót, na pewno się nie zawiedziecie.

dzięki, do kolejnego ! pa